Kolejny weekend weekend znowu dostarczył nam emocji związanych z zawodami! Tym razem nasi zawodnicy walczyli o Akademickie Mistrzostwo Województwa Lubelskiego w kategorii na trudność. Pierwsze miejsce i zaszczytny Mistrzowski tytuł powędrował do Piotrusia Ginszta, tuż za nim na drugim miejscu uplasował się Konrad Janek! W finale mieliśmy okazję zobaczyć również Mateusza „Ludwika” Charyckiego, który po szybkiej nauce wpinek w strefie tuż przed finałem zajął piąte miejsce! Gratulacje 🙂
X Sprawozdawcze Walne Zebranie Członków Klubu Wspinaczkowego Kotłownia
Uprzejmie zawiadamiamy, że X Sprawozdawcze Walne Zebranie Członków Klubu Wspinaczkowego Kotłownia odbędzie się dnia 30 marca 2016 roku (środa).
1 termin – godz. 19.00
2 termin – godz. 19.30
X Walne Zebranie odbędzie się w sali konferencyjnej firmy Klimapol, Dąbrowica 127C (wjazd do miasta od strony Warszawy drogą E 17).
Z poważaniem
Zarząd KW Kotłownia
Portugalskie siódemki be
Choć sezon na wspinanie z liną jest niestety martwy w naszych warunkach klimatycznych, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie poszukać warunu pod innymi szerokościami geograficznymi. Mała reprezentacja Kotłowni w składzie Gosia Kuzia i Marcin „Śruba” Ciepielewski spędziła dwa tygodnie w portugalskim rejonie Vale de Poios.
[Gosia Kuzia na Com esta Maquina e Mel 6c RP, fot. Marcin „Śruba” Ciepielewski, www.marcinciepielewski.pl)
Ta lokalizacja jest mało znana polskim wspinaczom, choć wzmianka o portugalskich skałach pojawiła się w Górach 4/2014, gdzie Maciek Szopa polecał tą miejscówkę jako doskonałą propozycję na zimę. Faktycznie pogoda w zasadzie dopisała (trzeba pamiętać, że w Portugalii jednak też jest zima i czasem mocno pada), a rejon okazał się znakomity. Stwierdzenie, że jest to mini-Rodellar jest może mocno na wyrost, ponieważ w wąwozie mamy do dyspozycji zaledwie ok. czterech sektorów, ale wspinanie – zwłaszcza w najpopularniejszym sektorze Microondas (port. mikrofalówka) jest naprawdę fajne, po uklamionym, w większości przewieszonym pomarańczowo-szarym wapieniu o południowej, nasłonecznionej wystawie. Drogi sięgają do 20m, więc niedostatki wytrzymałości po treningu w boulderowni też można szybko nadbudować. Jeżeli dodać do tego bezproblemowy socjal w ulubionym wydaniu low-budget i tanie bilety lotnicze do Lizbony (polecieciliśmy WizzAir) to mamy jeden z ulubionych kierunków na ferie zimowe. Minusem jest fakt, że chyba trudno dostać się do Poios bez samochodu i konieczne jest jego wynajęcie, jednakże koszt (w wersji ryzykownej, tzn. z opłaceniem 960 € zwrotnej kaucji, z której wypożyczalnia może nam potrącić za ewentualne uszkodzenia samochodu) nie był duży (za 13 dni zapłaciliśmy 77 € + paliwo, w Portugalii niestety drogie). Z drugiej strony samochód daje nam duże możliwości spędzenia dni restowych – nieodległa Coimbra, Porto, Sintra i Lizbona naprawdę warte są odwiedzenia.
Z dróg trudniejszych Śruba dość szybko uporał się z Rocadella na Massa 7b RP i Missao Cumprida 7b RP.
Grota Twardowskiego – topo Maćka „Lessera” Gajewskiego
Dzięki pracy i eksploratorsko-archiwistyczno-fotograficznej pasji naszego klubowego kolegi Lessera pojawiło się topo Groty Twardowskiego – słynnej zakrzówkowej Nory. Jak opisuje tą miejscówkę autor przewodnika:
„Grota Twardowskiego to z pewnością jedno z największych wspinaczkowych odkryć XXI wieku w Polsce. Unikalne wspinanie w dachu oraz masywnych przewieszeniach po dużych chwytach daje namiastkę „westowego” boulderingu. Siatka przystawek obejmująca duże spektrum trudności, od „szóstek” aż po „ósemki”, daje możliwość zabawy na niemal każdym stopniu boulderowego wtajemniczenia. Niestety, by ująć trochę uroku temu miejscu, trzeba przyznać, że jest tam brudno, ciemno, wilgotno i raczej mało estetycznie. Dodatkowo, z racji, że jaskinia znajduje się praktycznie w centrum Krakowa, jest to siedlisko i „imprezownia” osobników raczej marnego autoramentu. Stąd też, by zasmakować wybornych przechwytów, trzeba mieć dużo wewnętrznego samozaparcia do przebywania w niezbyt eleganckim miejscu.
Grotę dla wspinania odkrył Paweł Zając w 2011 roku i to on jest autorem większej części tamtejszych przystawek. Swoje dwa grosze dołożyło też środowisko krakowskich mocarzy z Piotrkiem Czarneckim na czele („Batman” 8A+, „Fakir” 8A, „Pnij i gnij” 7C+). Na dzień dzisiejszy, niemal wszystkie ściany głównej komory Groty Twardowskiego pokryte są siatką boulderów. Nie zmienia to faktu, że miejsca na nowe przystawki zostało jeszcze sporo i nie chodzi tu o coraz bardziej wymyślne kombinacje powstające cały czas na ścianie w głębi jaskini.
Dziękuję za pomoc w pracach nad topo przede wszystkim Pawłowi Zającowi, jak również całej reszcie norowych bywalców: Maćkom, Konradowi, Pacowi, Marcinowi, Pawłowi, Kaliciakowi, Skręcikowi, Romkowi, Bartkowi, Julianowi i innym.”
Starannie wydany, wzbogacony autorskimi zdjęciami przewodnik po „Norze” można pobrać tutaj:
Warto na koniec przypomnieć, że to już drugi przewodnik przygotowany siłami członków naszego Klubu. Pierwszym był wydany przez Marcina Bergera przewodnik po „polskim Fontainebleau” – Adamowie.
Kuba i TryTool
Kuba Ciechański utarł nosa Krakusom. Nasz tajny wysłannik do grodu Kraka wygrywa w jednej z kategorii i zajmuje drugie miejsce w innej w zawodach drytoolowych Trytool.
Szóstego lutego na krakowskim Zakrzówku odbyły się jak co roku zawody drytoolowe Trytool. Rywalizacja rozpoczęła się od konkurencji zespołowej. Na zawodników czekało kilkanaście dróg o trudności do M7+, punktowanych w zależności od długości i cyfry, na których pokonanie mieli 3h. Jako zespół o nazwie ,,iTakSięNiePrzełożyNaTatry” wystartowali w nich Kuba Ciechański z nie-słoikiem, a rodowitym krakusem Kubą Kokowskim. Ku wszystkich i swojemu też zaskoczeniu i pomimo tego, że drytooling to dyscyplina wspinaczkowa, którą chłopaki uprawiają średnio tylko 2-3 razy w roku, zespół ze sporą przewagą nad rywalami zajął pierwsze miejsce. Kluczem do sukcesu okazało się wybieranie dróg długich, ale niezbyt trudnych. Wysokie temperatury umożliwiły natomiast wspinanie bez rękawiczek i zadawanie z rąk gdzie się tylko dało.
Jak będzie wyglądała Kotłownia 2.0? Part 2.
UWAGA! A tak oto będzie się prezentować duże pomieszczenie Kotłowni 2.0 🙂
RAZEM możemy WIĘCEJ 🙂
Zachęcajcie znajomych do wsparcia naszej inicjatywy i odbudowy kultowej ściany wspinaczkowej! Każda kwota darowizny przybliża nas do celu 🙂
Jak będzie wyglądała Kotłownia 2.0? Part 1.
Zastanawiacie się jak będzie wyglądać nowa Kotłownia? Tak więc uchylamy rąbka tajemnicy!
Mniejsze pomieszczenie nowej ściany będzie wyglądało TAK!
A większe? Już wkrótce 🙂
Wesprzyj Kotłownię! RAZEM możemy WIĘCEJ!
Gosia Rudzińska czwarta na Bloco Masters!!!
Doskonały start Gosi Rudzińskiej w warszawskich zawodach Bloco Masters, które stały się chyba jedną z najważniejszych, najpopularniejszych i najbardziej spektakularnych imprez boulderowych w kraju. Gosia, po ciężkiej walce, skompletowała cztery bonusy finałowe i w efekcie uplasowała się tuż za podium na czwartej pozycji. Walka odbywała się nie tylko z bulderami, ale też z bolącym barkiem, palcem i plagą innych dziwnych kontuzji. Tym bardziej gratulujemy pani wiceprezes osiągniętego wyniku.
W zawodach amatorskich (po warszawsku nazwanych Bloco Losers) wystartowała też garstka klubowiczów. Wysoko, na 74. pozycji uplasował się prezes Śruba. Sobek był 117, Ludwik 163.
W zawodach wystartowało w sumie przeszło 350 osób nie tylko z Polski, w tym kilka międzynarodowych sław świata wspinaczkowego, co tylko potwierdza rangę tej imprezy. Dobrego imienia Polaków na podium bronił Mechanior (3. miejsce), jako jedyny Polak w męskim masters-finale. Wygrał Rosjanin Aleksiej Rubstow i wśród pań Kasia Ekwińska.
[fot. Ulrike Fuhrmann]
Wpływają darowizny na budowę Kotłowni 2.0
Z przyjemnością informujemy, że już 11 osób wpłaciło darowizny na rzecz budowy naszej nowej ściany w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Każdy wpłaca ile może, ale każda kwota jest dla nas bardzo ważna i stopniowo zbliża nas do celu. Pamiętajmy, że starą Kotłownię zbudowaliśmy sami, nakładem naszych wspólnych sił i środków. Niech teraz też tak będzie, razem naprawdę możemy więcej! Mamy także już pierwsze pozytywne sygnały od kilku firm gotowych nas wesprzeć, między innymi ze środowiska wspinaczkowego – o szczegółach poinformujemy wkrótce. No i wciąż – co jest dla nas równie ważne – otrzymujemy słowa wsparcia i sympatii z całej wspinaczkowej Polski – dziękujemy 🙂
Stopniowo wpływają także składki za rok 2016, te pieniądze też będą przeznaczone na sfinansowanie budowy, dlatego zapłać już teraz!
PaderSpeed 2016
Na lokalnych zawodach we wspinaczce na czas rozegranych na panelu Paderewski wystartowały dwie zawodniczki KW Kotłownia. Dorota Kościańczuk zajęła 4 miejsce a Kasia Gościńska była 6.
- « Previous Page
- 1
- …
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- …
- 39
- Next Page »