Doskonały start Gosi Rudzińskiej w warszawskich zawodach Bloco Masters, które stały się chyba jedną z najważniejszych, najpopularniejszych i najbardziej spektakularnych imprez boulderowych w kraju. Gosia, po ciężkiej walce, skompletowała cztery bonusy finałowe i w efekcie uplasowała się tuż za podium na czwartej pozycji. Walka odbywała się nie tylko z bulderami, ale też z bolącym barkiem, palcem i plagą innych dziwnych kontuzji. Tym bardziej gratulujemy pani wiceprezes osiągniętego wyniku.
W zawodach amatorskich (po warszawsku nazwanych Bloco Losers) wystartowała też garstka klubowiczów. Wysoko, na 74. pozycji uplasował się prezes Śruba. Sobek był 117, Ludwik 163.
W zawodach wystartowało w sumie przeszło 350 osób nie tylko z Polski, w tym kilka międzynarodowych sław świata wspinaczkowego, co tylko potwierdza rangę tej imprezy. Dobrego imienia Polaków na podium bronił Mechanior (3. miejsce), jako jedyny Polak w męskim masters-finale. Wygrał Rosjanin Aleksiej Rubstow i wśród pań Kasia Ekwińska.
[fot. Ulrike Fuhrmann]