Doszły nas słuchy z Kotliny Kłodzkiej o niezgorszych poczynaniach naszego niegdysiejszego towarzysza mocnych treningów w kotłownianych kazamatach – Krzyśka „Muppeta” Tarkowskiego. Muppet mimo, że od lat przebywa poza Lublinem, czy to na emigracji za Kanałem La Manche, czy też ostatnio częściej właśnie na śląskim pograniczu polsko-czeskim, to jest dla lubelskiego wspinania sportowego postacią znaczącą. Krzysiek wciąż jest tym, który może z Lubelaków pochwalić się najlepszym wykazem przejść skalnych. W 2002 roku Muppet śmiało wkroczył na ogólnopolską scenę wspinaczkową prowadząc swoją drogę „Doktorat” VI.5+/6, solując „Wyścig Szczurów” VI.5+/6 i przechodząc podlesicki ekstrem „Wakacje Z Dupami” VI.6(+). W kolejnych latach nie wspinał się już tak dużo z liną pokonując co raz trudniejsze problematy bulderowe w tym wiele ósemkowych.
Muppet i jego dolnośląska dacza [fot. Maciek „Lesser” Gajewski]
Ostatnimi czasy Muppet zmagał się z kontuzją kolana i zdecydowanie słabszą formą, ale wszystko co złe w końcu się kończy. Zmiana stylówy na modne obecnie kolorowe ciuszki, znaczący przyrost obwodu bicepsa, a nawet wizyta u fryzjera pomogły przełamać blok psycho-fizyczny i wrócić do ekstremalnego wspinania. Kilka dni temu Krzysiek pokonał jedną z najtrudniejszych propozycji okolic Szklarskiej Poręby, czyli masywny okap na Skałach Teściowej – „Czech Star” autorstwa Martina Stráníka z 2014 roku. Muppet enigmatycznie wypowiedział się o trudnościach, że to nieco kontrowersyjna i skomplikowana sprawa. Przypomnijmy, że przy „Czech Star” początkowo stawiano cyferkę 8B, ale późniejsza seria powtórzeń obniżyła wycenę do 8A+, a są nawet głosy o koniecznej korekcie do 8A. Niemniej problemat jest niezwykle estetyczny i wart wstawek. Jednocześnie Krzysiek mówi, że to nie jego ostatnie słowo i zapowiada próby na dużo trudniejszym wariancie pokonanego okapu, czyli na „Polish Star”, za co gorąco trzymamy kciuki.
Czech Star from Kris Tarkowski on Vimeo.