Dobre wieści dochodzą do nas z juniorskiego frontu. Natalka Karaś pokonała po dwóch wędeczkach „Płytę Szymendery” VI.2+ RP na Górze Kołoczek. Bywalcy Podlesic wiedzą, że nie jest to droga z popularnego w obecnych czasach zestawu szemranek. Trudny bulder ponad startowym blokiem powstrzymywał na dłuższe chwile niejednego umięśnionego młodzieńca i tym większe należą się za to przejście gratulacje. [Czytaj dalej…]
„Megiera” VI.4+ dla Doktora
Doktor Karaś wybudza się z wieloletniego letargu, pokonuje kontuzje i słabości swojego ciała, na chwilę zapomina o trenowaniu gromadki swych dzieci i w końcu robi trudną drogę w skałach. Kilkadziesiąt minut temu, po dłuższym oblężeniu padła, jak sam pisze, „krótka i treściwa” Megiera VI.4+ na ryczowskim Pancerniku. [Czytaj dalej…]
Kolejne przejście „Murarza IV”
Kolejnym wspinaczem z Kotłowni, który dopisał sobie do kapownika drogę„Murarz IV – Reaktywacja” VI.5 RP jest Krzysztof „Geograf” Wójcicki. Gratulujemy.
Kotlet na czystym sześć-pięć
Dobrej passy w skałach ciąg dalszy – Jacek „Kotlet” Czerniecki jako kolejny wspinacz z Kotłowni pokonał drogę „Murarz IV – Reaktywacja” VI.5 RP na Dupie Słonia w Dolinie Będkowskiej. Gratulujemy tym bardziej, ze jest to pierwsza tak trudna droga Jacka w jego dorobku.
Prezes sięga po wysoką cyfrę
Ciepłe dni nastały już chyba na dobre i w związku z tym rusza się nie tylko w niwie boulderowej.
Prezes „Śruba” jak zawsze wykazał się żelazną motywacją i po długiej i wyczerpującej walce z wapiennym przewisem w końcu dopisał do swojego zeszyciku kolejną drogę cenioną na VI.5. Tym razem na jego ukochanej Dupie Słonia w Dolinie Będkowskiej padła droga „Murarz IV – Reaktywacja” – czyste sześć-pięć. [Czytaj dalej…]
- « Previous Page
- 1
- …
- 7
- 8
- 9